znowu długo mnie nie było na tym blogu co akurat nie było winą lenistwa czy braku weny twórczej. Po prostu byłam pięć dni z rzędu w pracy i wracając do domu po 23 nie miałam siły pisać a i tak przy okazji nie posiadałam żadnych zdjęć, które by mogły być tu zamieszczone.
Ale wczoraj po pracy udało mi się nadrobić zdjęcia ze stylizacją wg. mnie najlepszą na tą pogodę.
kurtka - H&M (już wcześniej przedstawiana)
koszulka - Cubus zakupiona w second hand za magiczne 12 zł
spódniczka H&M 59,90 zł
buty - Venezia 199 zł (kupione w tamtym roku na wyprzedaży)
fot. Paweł
torebka zakupiona za 15 zł w tamtym roku Krakowie podczas promowania Katowic na ESK2016
ps. Życzę pogodnych Świąt i (NIE)Mokrego Dyngusa jutro.
Pozdrawiam
świetna ta spódniczka! oczywiście obserwuję (liczę na to samo) i zapraszam do mnie: http://all-my-life-invicta.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :]
Śliczna ta kurteczka! Gdzie kupiłaś? ;D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam już się skapłam że kurteczka jest z H&M;) Sorki!
OdpowiedzUsuńkurtka mega!
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas: http://vampiresandsweethearts.blogspot.com/ rozkręcamy się powolutku :)
ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka
mylifeisbrilliant-julka.blogspot.com
TAK ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście ni jakies tam kokosy ale zawsze jakaś suma się uzbiera. Poważnie mowie
Inaczej bym to rzuciła i miała gdzies ;]
też mam taką samą torbę, ale stan jej nadruku jest masakryczny :C co do outfitu, nie będę ukrywać fatalnie dobrane buty. ogólnie całość bardzo cię pogrubia, a pozbawienie się grzywki i ta opaseczka na głowie wygląda koszmarnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog.
OdpowiedzUsuńŚliczna kurtka
OBSERWUJE.
super spódniczka!
OdpowiedzUsuńFajna ta kurteczka, choć ja bym ubrała buty na koturnie :) Jak tam Zara ?:)
OdpowiedzUsuńW sumie ja też nie mam, a teraz jest mnóstwo ciekawych butach na wysokich koturnach i obcasach, ale na moje 170 cm, to chyba nie jest dobry pomysł. Tym bardziej, że wszyscy są ode mnie niżsi :)
OdpowiedzUsuń