16 września 2012

124. W akcie desperacji posprzątaj pokój!

Czasami bywa tak, że bardzo nam na czymś zależy, ale zawsze znajdzie się jakieś ALE... 
I w takim wypadku na niemyślenie najlepsze jest zajęcie się czymś co będzie pracochłonne i męczące. Ja wybrałam posprzątanie chaosu panującego w moim pokoju. 
I tak z 15 otwartych półek postanowiłam wybrać cztery, na których znajdować się będzie to, do czego zawsze miło wracam. Możecie tu zobaczyć książki, gazety i płyty.

Stwierdzam, że potrzebuję dodatkowego pokoju, bo pozostałe jedenaście półek jest zapchane książkami i boję się co będzie jak przybędą nowe.



5 komentarzy:

  1. Kocham takie posty i zdjęcia rzeczy, które nas otaczają;) Porządki są potrzebne!
    Aaa, no i widzę, że jest pokaźna kolekcja modowych magazynów, i dobrze! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma to jak własne zdjęcie na półce, lol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat mam miłe wspomnienia co do tego zdjęcia i lubię je... i dostałam je w prezencie.

      Usuń