3 maja 2012

103. May


Nie lubię chodzić w okularach przeciwsłonecznych, bo uważam że jeżeli ma się szacunek do kogoś to patrzy mu się prosto w oczy; no ale trudno, trzeba dbać o oczy w taką pogodę. Nie jestem może miłośniczką słońca, co można zobaczyć po kolorze mojej skóry, ale dzisiaj musiałam wyjść. 
Co do stylizacji to prosta, bawełniana sukienka, idealna na tą pogodę no i prze-wygodne czerwone lordsy.

A Wam jak mija ten długi weekend majowy?

dress - H&M | lordsy - Deichmann | watch - Swatch | 

13 komentarzy:

  1. twój blog klimatem i stylizacjami trochę przypomina ten http://iamemiliaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się sprawdzają lordy - wygodne? Co do słońca - ja uwielbiam taką pogodę <3 Jednak też jestem baldziochem (;

    Pozdrawiam,
    Joanna

    PS. U mnie również nowy post - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjna sukieneczka:)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam słoneczna pogodę, niestety aktualnie leje jak z cebra:) Fajne lordy!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna sukieneczka! a i lordsy boskie! tez je chcialam, ale rozmiaru brak:(

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny zestaw, butki przykuły moją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna sukienka
    http://whisperwind-whisper.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowna sukienka! Piękna ;)
    buty <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak tu fajnie. Super blog. Gratuluję.

    Zapraszam też na mojego bloga http://tylkotakethat.blogspot.com/ jeśli Ci się spodoba dodaj się do obserwatorów lub wpadaj częściej.

    OdpowiedzUsuń