 |
| Ja jako 3-latka |
Witam,
dzisiaj stwierdziłam, że trzeba coś zmienić i postanowiłam wrócić do fryzury jaka zawsze gdzieś się przeplatała w moim życiu i w tym celu udałam się do fryzjera. Nie było to tylko standardowe podcięcie końcówek ale
i przywrócenie mi prostej, długiej grzywki.
Ostatnimi czasy to sama sobie podcinałam końcówki, ponieważ 4 lata temu udałam się za namową koleżanki do pewnego salonu fryzjerskiego i to był jeden z najgorszych pomysłów jakie wpadły mi do głowy.
Nie mam nic do osób z zezem ale dzięki zezowatej pani miałam awersję do wizyt u fryzjera, bo zamiast wyjść z prostą grzywką wyszłam z czymś poszarpanym i skośnym.
No ale dzisiaj zaryzykowałam i udałam się do fryzjera, którego polecił mi kiedyś znajomy, więc może lepiej w tych sprawach wierzyć facetom?!
No i oto efekty.
Jak Wam się podoba?
Powiem Ci, że jak na trzylatka to zabójcza panna z Ciebie była :-)
OdpowiedzUsuńSuper! nie pozbywaj się jej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPatrycja M.
Szału nie ma.
OdpowiedzUsuńSuch a cutie. (:
OdpowiedzUsuńHey, I just found your blog and I like it so now I'm following! :)
OdpowiedzUsuńI absolutely love your long hair!!
Maybe you have time to visit my blog and follow if you like :)
Kisses,
Chiara
Books in my bags
AAAA!;D jak ja lubię takie pełne, długie, komentarze które są wyczerpujące i na temat ;D pamiętam jak raz w życiu miałam pełny makijaż - nigdy więcej!:)
OdpowiedzUsuńfryzury nie zmieniaj już, dobrze ci w tej ;D
świetnie Ci w tej fryzurze !
OdpowiedzUsuńtorbe kupiłam na allegro :)
dziękuje, zastanawiam się jeszcze jakie zdjęcie ma zrobic :D
Napisz co to za fryzjer, żebym przypadkiem tam nie trafiła.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie idealnie reprezentujesz styl emo, przed którym się tak bronisz. Jesteś zapatrzoną w siebie, narcystyczną i wszystkowiedzącą (tak przynajmniej Ci się wydaje, bo w gruncie rzeczy bardzo mało wiesz) brzydulą. Troche pokory życzę.
@Anonimowa. Ty chyba emo nie widziałaś, więc szczym ryj z takimi tekstami...
OdpowiedzUsuńhahaha lubię tu do ciebie czasem wpaść się ponabijać z ciebie i anonimów
OdpowiedzUsuńi bardzo fajny efekt ;) Ja bedziej niż dentysty boją sie fryzjera ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w tej grzywce :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym mieć grzywkę ale za bardzo by mi się kręciła :)
A.
Anonimowy pisze...
OdpowiedzUsuń@Anonimowa. Ty chyba emo nie widziałaś, więc szczym ryj z takimi tekstami...
Ja wiem, że z pustego i Salomon nie naleje, ale polecam skupić się bardziej na rozwoju, gdyż nie reprezentujesz zbyt wysokiego poziomu swoją wypowiedzią. Chociaż "jeśli wpadniesz między wrony..." ten blog też nie reprezentuje zbyt wiele, więc nie wymagajmy i za dużo od jego czytelników...
Pozdrawiam.
The picture of your childhood is too cute :)
OdpowiedzUsuńIlike your blog!
OdpowiedzUsuńFollow each other?
xx
www.feedyourfashionmind.com
Poprawiłam już na blogu :)
OdpowiedzUsuńSkończyłam naukę biologi w 2 klasie liceum :)
A.
Dymiące gówno na polu jest piękniejsze niż ty :)
OdpowiedzUsuń