I tak, żeby nie zanudzić się nicnierobieniem postanowiłam ponownie poprzeglądać moje czytadła związane
z kobietami.
Pierwsza kategoria to książki
1. Nina Garcia - Klasyczna setka. Czyli co powinna mieć w szafie każda kobieta z klasą.
"Klasyczną setkę" kupiłam wyłącznie dla przyjemności oglądania rysunków Rubena Toledo, który dokładniej przedstawił to co jest opisane w tej książce, czyli 100 ubrań oraz dodatków, które nigdy nie wyjdą z mody i będą niezbędne każdej kobiecie, chcącej zawsze wyglądać modnie i stylowo. Jednak po w głębieniu się w lekturę zaczęłam w marginesach zaznaczać co mam a co powinnam wpisać na moją listę must have. Wynik był 50:50.
2. Trinny&Suzannah - Księga Kobiecych Sylwetek
Ta książka była chyba zakupiona pod wpływem impulsu jaki wywołał boom na te brytyjskie stylistki. W książce tej możemy poznać podział na różne typy kobiecej figury. Według Trinny&Suzannah wyróżniamy: Kręgliel, Kielich, Klepsydra, Rożek, Wiolonczela, Jabłko, Kolumna, Dzwon, Wazon, Cegła, Lizak oraz Gruszka. Tak dla ciekawości ja jestem Kręglem.
3. Jones Sue Jenkyn - Moda. Projektowanie
Kiedy uczyłam się na stylistkę i wizażystkę to jednocześnie zainteresowałam się projektowaniem. Nie chodzi tutaj o to, że ja chciałam projektować, ale po prostu byłam ciekawa jak wygląda taka praca. Książka ta omawia wszystkie istotne kwestie związane z tą profesją oraz uczy jak zinterpretować projekt aż po dobór materiału i fasonu.
4. Olejniczak Rafał - Pier(w)si w Polsce
Jest to album, który ma na celu zwrócenie uwagi na dosyć ważny problem jakim jest rak piersi u kobiet. Można powiedzieć, że znane polki "ofiarowały" swoje piersi w szczytnym celu. Zysk ze sprzedaży albumu został przekazany na wspieranie profilaktyki antynowotworowej. I jestem dumna z tego, że zakupem tego albumu zrobiłam coś dobrego.
5. Francois Boucher - Historia mody
To jest chyba jedna z najpiękniejszych książek jaka mi wpadła w ręce. Gdy na zajęcia z Historii Mody miałam przygotować się na zaliczenie to uznałam, że właśnie ta książka będzie najbardziej odpowiednią lekturą do przygotowań. Ilość treści i ilustracji związanych z ubiorem od prehistorii po modę współczesną jest imponująca i perfekcyjna.
Druga kategoria to moje ulubione Magazyny o modzie
1. FASHION MAGAZINE
Co tu dużo pisać? Polacy się postarali w prowadzeniu magazynu o modzie i z czystym sumieniem mogę go porównać do Vogue'a.
2. VOGUE
Tzw. "Biblia mody" w moich zbiorach posiadam wydanie francuskie, niemieckie, brytyjskie i amerykańskie. Najbardziej jestem zachwycona wydaniem brytyjskim, poprzez ilość i jakość fotografii jestem zauroczona aż do teraz. I dziękuję wszem i wobec wszystkim osobom, dzięki którym otrzymałam te wydania.
A jakiejś bardziej ambitnej literatury zapewne nie czytasz sądząc po budowie zdań...
OdpowiedzUsuńdziewczyno jesteś dla mnie największa porażką tego sezonu :D !!!!! już w liceum wszyscy mieli z Ciebie niezłą beke ale teraz to już całkiem wymiatasz !!!
OdpowiedzUsuńNo tak,bo dla anonimowych prawdziwa literatura objawia się w postaci Coelha, Tolkiena, Kinga albo Meyer's.
OdpowiedzUsuń~krolikarnia
Zazdroszczę PIERwSI w Polsce, co do brytyjskich stylistek, to az strach pomysleć jakim typem jestem;o
OdpowiedzUsuńmoglabym dodac do obserowwanych?
bardzo ciekawy post! Również miałam Bouchera na Historii Mody :)
OdpowiedzUsuńPS: Na moim blogu jest taki Giveaway, gdzie można wygrać wystrzałową sukienkę LOVE o wartości ok. 200zł. - Zapraszam :)
Dodałam już, zauważyłam go dopiero po dodaniu mojego u Ciebie. Przepraszam,a le tak to już jest z tym moim roztrzepaniem.
OdpowiedzUsuńSame książki dla pustaków. A trinny i susannah to już całkowita porażka. Naprawdę nie masz żadnych zainteresowań oprócz robienia pseudo-modowych stylizacji które wołają o pomstę do nieba?
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
OdpowiedzUsuńAnia nie rób z siebie pośmiewiska.
OdpowiedzUsuńnie dziękujmy, hihihi;d;d;d;d
OdpowiedzUsuńteż własnie zakupiłam książkę Niny Gracii Klasyczna setka, ale jeszcze nie zdążyłam się w nią zagłębić:)
OdpowiedzUsuńŻeby czytać o piersiach najpierw należy je mieć...
OdpowiedzUsuńAnonimowy, w Takim razie Ty nigdy nie przeczytasz niczego mądrego i na poziomie... :)
OdpowiedzUsuńH.
miałam okazję przejrzeć historię mody i mogę zupełnie zgodzić się z Twoją opinią:)
OdpowiedzUsuńwidzę Vogue'a i już mi się podoba :) oczywiście też dodaję !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń"Ten post został usunięty przez administratora bloga." - haha, lol.
OdpowiedzUsuńFajne te książki :) szczególnie chętnie przeczytałabym sobie "Historię mody". Vouga nigdy nie czytałam :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :) Laura